W ostatnią niedzielę odbyła się bardzo ciekawa impreza - XLPL Ekiden - długodystansowy bieg sztafetowy.
Dystans sztafety maratońskiej XLPL odpowiadał dystansowi maratonu - 42 km i 195 m, a trasa biegu została poprowadzona po pętli o długości 5400 m wokół Jeziora Maltańskiego.
Wyjątek stanowiła długość pętli pierwszej zmiany, tu do pokonania było 4395 m.
Dystans podzielony został na 6 zmian w odpowiedniej kolejności: 4395 m + 10800 m + 10800 m + 5400 m + 5400 m + 5400 m.
Drużyny obowiązywał limit czasu wynoszący 4 godziny i 30 minut. Startowałam gościnnie w barwach miejsca pracy mojego męża (nie będzie kryptoreklamy ;D) na piątej zmianie, po Przemku, Wojtku, Mateuszu, Asi i przed Jakubem. Do przebiegnięcia miałam jedynie 5400 m ale wyzwaniem były wytyczne, które otrzymałam na miesiąc przed startem. Na swój odcinek otrzymałam limit 25 minut, któremu nie podołałam :/ Przebiegłam swój dystans w 25 minut i 7 sekund ;P
W klasyfikacji generalnej uplasowaliśmy się na 33 miejscu na 241 drużyn, a w kategorii drużyn mieszanych na 5/124! Stąd postanowienie, że w przyszłym powalczymy o pudło.
Organizację imprezy oceniam bardzo wysoko. Jedyne do czego można byłoby się doczepić to brak zabezpieczenia trasy (ale trudno w piękny czerwcowy weekend wymagać by zamykano dla kilkuset biegaczy całą Maltę) i tropikalna pogoda (na co organizatorzy raczej wpływu nie mięli).
Gdzieś znalazłam określenie tych zawodów jako "team building marathon". I szczerze powiedziawszy - trochę tak to działa. Czuję się zintegrowana! :)
Ola